Profil firmy bez wątpienia ma znaczenie. Determinuje on sposób zarządzania przedsiębiorstwem, stosowane modele biznesowe, określa potrzeby inwestycyjne i rodzaje relacji z otoczeniem biznesowym. W istotny sposób wpływa także na stopień wykorzystania nowoczesnych rozwiązań technologicznych kształtowany przez potrzeby rozwoju firmy. W tym ostatnim kryterium prym bez wątpienia wiodą firmy produkcyjne. To one, stale zmuszane rynkową konkurencją, tworząc własne produkty, poszukują rozwiązań podnoszących jakość produkcji w oparciu o nowoczesne technologie. |
Zarządzanie firmą produkcyjną to także zagadnienie znacznie bardziej złożone niż w przypadku firm o odmiennych profilach. Wiąże się z zaawansowanymi procesami planowania, kontroli, analizy jakości produkcji, dostaw – to dlatego najczęściej one „testują” rozwiązania innowacyjne, współpracują z jednostkami naukowymi, tworzą prototypy, wypełniając unikatowymi rozwiązaniami nisze rynkowe, to one także najczęściej poszukują źródeł wsparcia dla swoich, nierzadko wysoko budżetowych, prorozwojowych inwestycji.
Wsparcie na bank
Nie jest tajemnicą, że to właśnie firmy produkcyjne mają największe możliwości i szanse na otrzymanie wsparcia w ramach dostępnych narzędzi finansowania przedsiębiorstw. Świetnym tego przykładem jest kredyt technologiczny – narzędzie niezbyt popularne wśród przedsiębiorstw, premiujące bowiem wysoko zaawansowaną innowacyjność firm, której wytycznym gros firm nie może sprostać. Możliwość uzyskania kredytu wiąże się z koniecznością wdrożenia rozwiązania technologicznego, którego efektem będzie wytworzenie nowego produktu lub usługi. Jest to zatem w praktyce idealne narzędzie dla finansowania firm o profilu produkcyjnym, które – w przeciwieństwie do firm handlowych czy nawet usługowych – najczęściej spełnić mogą obostrzone kryteria innowacyjności produktowej.
Wyniki ostatnich transzy naboru wniosków wskazują, iż odsetek firm produkcyjnych na liście beneficjentów jest na tyle znaczący, że śmiało można uznać kredyt technologiczny za znakomite narzędzie dające szansę rozwoju technologicznego firm głównie o tym właśnie profilu.
W ramach premii kredytu technologicznego, przyznawanej przez Bank Gospodarstwa Krajowego, zrealizowana może być inwestycja technologiczna mająca na celu zakup i wdrożenie nowej technologii (ewentualnie wdrożenie własnej nowej technologii) oraz uruchomienie na jej podstawie wytwarzania nowych lub znacząco ulepszonych towarów, procesów lub usług. Premia zaś wypłacana jest przez BGK za pośrednictwem banków komercyjnych oceniających projekty pod względem merytorycznej jakości i efektywności ekonomicznej.
Projekt, którego maksymalna wartość wynieść może nawet 50 mln euro, zakładać musi jednak bardzo wysoki stopień innowacji technologicznej wdrażanej technologii, potwierdzonej przez niezależne instytucje naukowe dedykowaną opinią o innowacyjności. To założenie, mimo elastycznego wachlarza kosztów kwalifikowanych w ramach projektów, zdecydowanie łatwiej spełniane jest przez poszukujące prototypowych rozwiązań firmy producenckie, realizujące projekty uruchomienia nowych linii produktowych.
Unijna pomoc
To jednak niejedyne źródło finansowania, w którym firmy o profilu produkcyjnym wydają się szczególnie premiowane jako „nośniki” innowacyjnej myśli technicznej i doskonały grunt dla wdrażania rozwiązań prototypowych i niszowych. Spore szanse na uzyskania dofinansowania ciekawych projektów firmom tym dają także dotacje unijne. Zarówno w regionalnych, jak i ogólnopolskich naborach największe szanse na uzyskanie środków mają firmy produkcyjne, najłatwiej wskazana zostać może innowacyjność produktowa, procesowa czy organizacyjna – szczególnie mocno akcentowana i punktowana przez komisje oceniające. Tendencję tę potwierdzają nie tylko wyniki kolejnych naborów, ale też doświadczenia firm konsultingowych.
Szczególnych możliwości wsparcia rozwoju produkcji szukać można w ramach Priorytetów Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, w tym Osi Priorytetowej I w ramach Działania 1.4 oraz 4.1, ale również w popularnym obecnie Działaniu 8.2. Wspieranie wdrażania biznesu elektronicznego typu B2B, nakierowanego na rozwój relacji biznesowych współpracujących przedsiębiorstw poprzez wdrożenie rozwiązań technologicznych, integrujących wspólne procesy biznesowe kontrahentów.
Z tego rodzaju wsparcia dotacyjnego skorzystał Corin, jeden z czołowych producentów bielizny damskiej w Polsce, który dla usprawnienia procesów wewnętrznych i lepszej współpracy z partnerami wdrożył nowoczesną technologię informatyczną, automatyzującą procesy produkcyjne w firmie, tj. kompleksowy system klasy ERP – Comarch ERP XL wraz ze zintegrowanymi rozwiązaniami B2B.
Projekt modernizacji struktury informatycznej w firmie Corin był realizowany przy wsparciu Unii Europejskiej. Firma skorzystała z dotacji w ramach programów „E-technologie dla przedsiębiorstw” oraz „Podnoszenie innowacyjności i konkurencyjności przedsiębiorstw”. Ze środków unijnych sfinansowano dużą część prac, co wpłynęło znacząco na obniżenie kosztu własnego, przyspieszyło zwrot z inwestycji i pozwoliło na zachowanie płynności finansowej firmy.
Projekt rozwoju produkcji finansowany ze środków unijnych zaowocował wprowadzeniem w firmie nie tylko znaczącej innowacji procesowej i organizacyjnej poprzez automatyzację procesów zarządzania przedsiębiorstwem, ale także innowacji produktowej.
Innowacyjność tego przedsięwzięcia w pełni wpisała się w priorytety programu wsparcia unijnego, dając firmie możliwość rozwoju i stworzenia unikatowego na rynku produktu. Firma Corin wraz z naukowcami Politechniki Łódzkiej przeprowadziła bowiem badania naukowe, których celem było stworzenie wyjątkowo wygodnego i bezpiecznego dla zdrowia kobiety biustonosza. Dzięki temu w nowatorski i innowacyjny sposób został stworzony unikalny na rynku produkt. Firma Corin to prawdopodobnie pierwsza firma na świecie, która w trosce o zdrowie kobiet podjęła się przeprowadzenia takiego w pełni innowacyjnego i prozdrowotnego badania.
To przykład wskazujący, jak skutecznie wykorzystać potencjał i przewagę profilu produkcyjnego firmy, by sięgając po dostępne na rynku finansowym narzędzia wsparcia, zrealizować najbardziej śmiałe, wysoko budżetowe przedsięwzięcia.
Zyskują na tym nie tylko sami przedsiębiorcy, silniejsi w walce z konkurencją, ale także my, konsumenci – odbiorcy coraz bardziej udoskonalanych, innowacyjnych produktów.
Joanna Dominiak, kierownik ds. finansowania w Comarch
Artykuł pochodzi z magazynu Nowoczesne Zarządzanie nr 2/2012.
Skontaktuj się z ekspertem Comarch
Określ swoje potrzeby biznesowe. My zaoferujemy Ci opiekę informatyczną i dedykowane rozwiązanie.
Przejdź do formularza